Euforyzm stanowi przeciwwagę dla Śmiertelnej Powagi. Śmiertelna Powaga to trucizna. Zabija powoli, ale bardzo skutecznie. Najpierw znikają kolory, a obraz świata coraz bardziej szarzeje. W końcu całkowicie blednie. Człowiek trawiony Śmiertelną Powagą przestaje się śmiać, nie ma dystansu do siebie i świata. Kiedy trucizna odbierze zdolność widzenia kolorów zatruty dochodzi do wniosku, że świat jest ich pozbawiony, a ci, którzy myślą inaczej są w wielkim błędzie. Kolejny etap to rozprzestrzenianie trucizny na ludzi wokół.
Prawdziwy Euforysta unika zatruć, a ma wspaniałą broń – dowcip i dystans do siebie samego! Euforysta marzy, a potem z pasją rzuca się w wir pracy, żeby swoje marzenia realizować. W związku z tym nie ma czasu na narzekanie. Euforysta umie cieszyć się życiem, skupia uwagę na jasnych stronach i pozytywach.
Stale tworzy, poznaje ludzi, szuka inspiracji, czyta, ogląda, słucha. Kreuje własny świat i gwiżdże na modę!
Myśli utkane są ze słów. Euforysta poszukuje słów szczególnych, pięknych, czasem drapieżnych, mocno oddziałujących na wyobraźnię.
Euforysta nie traci czasu na rozważania nad tym co powinien dostać od świata, ale skupia się na tym, co może z siebie dać!
Jest odważny.
Umie odpoczywać, płakać, milczeć, zamknąć oczy, uwalniać poprzez sztukę wszelkie emocje. Dzięki temu się oczyszcza i może robić niezwykłe rzeczy!
Kocha naturę.
Kiedy nachodzą go mroczne myśli wstaje, otrząsa się, bierze prysznic, pije kawę, albo coś zupełnie innego i zaczyna tworzyć od nowa!
Euforysta kocha, przeżywa, inspiruje, eksperymentuje, poszukuje, odczuwa nienasycenie, jest wciąż młody i ciekawy świata oraz ludzi, rozwija się, robi rzeczy niepotrzebne, wygłupia się, śmieje, dzieli z innymi, tańczy, nie przejmuje, promienieje, głęboko oddycha, spaceruje, przygląda się uważnie.zaskakuje
Życzy dobrze innym ludziom.
Ma wyjątkową zdolność dostrzegania piękna tam, gdzie inni go nie widzą.
Nie mówi o zmianie świata na lepsze, on dokonuje tej zmiany!
Eliza Szulińska
3 thoughts on “Euforyzm”
Twój tekst to niczym starannie zbudowany gmach wiedzy, gdzie każde piętro to nowa warstwa informacji, a czytelnik odkrywa kolejne kondygnacje, stopniowo zagłębiając się w temat.
Pragnę wyrazić podziw za umiejętność wydobywania esencji złożonych tematów. Czytając, czuję, że każde zdanie to krok w stronę pełniejszego zrozumienia otaczającego nas świata.
Artykuły tego bloga to jak fascynujące opowieści, gdzie każdy akapit to nowa przygoda, a autor to jak biegły narrator, który prowadzi nas przez fantastyczne krainy wiedzy.